Często o kremie z SPF przypominamy sobie dopiero wtedy, gdy nastanie lato i pojawiają się pierwsze upały. Tymczasem ochronę przed promieniowaniem UV powinnyśmy zapewniać skórze przez cały rok. Jeśli więc jeszcze nie masz w swojej kosmetyczne produktów, które zawierają ten factor, zmień to czym prędzej. Zanim jednak ruszysz do drogerii na zakupy, sprawdź, jaki krem z SPF będzie dla ciebie najlepszy.
Jaki filtr wybrać?
Czy do tej pory sądziłaś, że filtry w kremach z SPF nie różnią się od siebie niczym poza wartością: 15, 30, 50? Pierwszy problem z takim stwierdzeniem polega już na tym, że filtr to nie to samo, co faktor ochrony przeciwsłonecznej, czyli właśnie SPF. Filtry mogą być chemiczne albo fizyczne (czyli tzw. mineralne). Zobacz, czym różnią się od siebie i który wybrać dla swojej skóry.
Filtry chemiczne w kremach z SPF
Filtry chemiczne to związki organiczne, które pochłaniają promienie słoneczne. Swoje właściwości zawdzięczają temu, że mogą wnikać w wierzchnie warstwy naskórka i absorbować promieniowanie UV. Niestety nie wszystkie filtry chemiczne są bezpieczne dla skóry.
Wyróżnia się filtry chemiczne przenikające i bezpieczne. Tych pierwszych zdecydowanie lepiej jest unikać. Jeśli więc w składzie kosmetyku znajdziesz którąś z tych substancji: Ethylhexyl Methoxycinnamate, Benzophenone-3, Benzophenone-4, 4-Methylbenzylidene Camphor, Octyl Dimethyl PABA czy Homosalate – odstaw ten krem z SPF z powrotem na półkę.
Takie filtry chemiczne często powodują bowiem uczulenia i różnego rodzaju podrażnienia skóry. Mają też mniejszą fotostabilność, czyli w uproszczeniu: zdolność do zachowywania właściwości ochronnych przez określony czas. Dobrze się jednak wchłaniają, długo utrzymują na skórze i mają nietłustą, lekką konsytencję. Ochronią twoją skórę zarówno przez promieniowaniem UVB, jak i UVA. Pamiętaj jednak o tym, żeby nałożyć kosmetyk z filtra chemicznym nie później niż na pół godziny przed opalaniem. Musisz też dokładać kolejne, solidne warstwy, co około 2–3 godziny.
Filtry fizyczne (mineralne) w kosmetykach z SPF
Z kolei filtry fizyczne są związkami, które osadzają się na powierzchni skóry. W ten sposób tworzą warstwę ochronną, rozpraszającą zarówno promienie UVA, jak i UVB. W porównaniu z filtrami chemicznymi krócej utrzymują się na skórze, ale są o wiele lepiej przez nią tolerowane. Filtry fizyczne nie reagują bowiem z naskórkiem i nie wnikają wgłąb skóry.
Do najczęściej stosowanych substancji tego typu należy: dwutlenek tytanu (Titanium Dioxide), który chroni głównie przez promieniowaniem UVB, a także tlenek cynku (Zinc Oxide), chroniący przed promieniami UVA i w małym stopniu – UVB.
Rzadko stosuje się filtry fizyczne samodzielnie, najczęściej spotyka się je w połączeniu z bezpiecznymi filtrami chemicznymi. To właśnie taki skład kosmetyków z SPF jest rekomendowany. A czym różnią się filtry mineralne od chemicznych? Przede wszystkim, te pierwsze działają od razu po nałożeniu, ale musisz je aplikować znacznie częściej. Ich minusem jest też gęsta konsystencja, którą trudno rozprowadzić na skórze równomiernie. Raczej nie nadają się do stosowania pod makijaż ze względu na białą warstwę, jaką tworzą na skórze.
Jaki SPF wybrać?
Skoro wyjaśniliśmy już różnice między rodzajami filtrów, czas przyjrzeć się SPFom. Skrót ten oznacza: Sun Protective Factor, czyli wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej. Czym ten wskaźnik właściwie jest? SPF to stosunek ilości promieniowania UV, które powoduje oparzenie podczas opalania z użyciem filtra do ilości promieniowania, które spowodowałoby to samo oparzenie w przypadku opalania bez użycia filtra. Mówiąc prościej, jeśli sięgniesz po krem z SPF 30 wydłużysz czas bezpiecznego przebywania na słońcu 30 razy w stosunku do czasu, który mogłabyś przeznaczyć na bezpieczne opalanie bez użycia filtra.
Dermatolodzy z American Academy of Dermatology polecają stosowanie SPF 30 na początku przygody z kremami chroniącymi przed promieniowaniem UV. Właśnie tę wartość uznają za bezpieczną dla zapewnienie skórze ochrony. Znajdą się jednak i tacy specjaliści, którzy do codziennego stosowania rekomendują SPF 15 – ma zdecydowanie lżejszą Konstancję, makijaż lepiej się na nim utrzymuje i jest wystarczający, jeśli nie zamierzasz spędzać całego dnia na plaży, a jedynie wyjść na spacer po mieście w słoneczny dzień. Pamiętaj jednak, żeby wybór mocy SPF uzależnić od preferencji własnej skóry.